Co rzecz powie?

0
1348

Deyan Sudjic, Język rzeczy. Dizajn i luksus, moda i sztuka. W jaki sposób przedmioty nas uwodzą?

//

Ta recenzja musi zacząć się inaczej – od okładki.

W zasadzie od razu przykuwa uwagę, co więcej, nie omieszka nas o tym poinformować! W prawym dolnym rogu czytamy: „Wydłużony format, minimalistyczny projekt. Wyraźne nawiązanie do estetyki produktów luksusowych: oszczędność środków wyrazu sugeruje, że mamy do czynienia z przedmiotem, który nie musi epatować efektami; jest dobry sam w sobie”. Fakt – Język rzeczy zadziałał na mnie: kupiłem bez wahania.

Pytanie tylko – co dalej? Wgłębianie się w treść pracy Deyana Sudjica, dyrektora Design Museum w Londynie i bez wątpienia specjalisty w omawianej dziedzinie, zaczynamy od całkowicie aktualnego Wstępu, wprowadzającego nas w książkę. Treść główna dzieła podzielona jest na pięć rozdziałów: język, dizajn i jego archetypy, luksus, moda oraz sztuka. W każdej z nich autor omawia z wybranej perspektywy zjawisko wpływu, jaki mają na nas przedmioty. Zakres tych rozważań siłą rzeczy oscyluje wokół szeroko pojętego pojęcia dizajnu – z jednej strony przybliżając nam ten fenomen, z drugiej tłumacząc liczne mechanizmy jego funkcjonowania i oddziaływania na człowieka. Wszystko to okraszone zostaje całą masą doskonale wybranych przykładów związanych z przełomowymi projektami oraz niezwykle cenną analizą, daleko wykraczającą poza proste przytaczanie faktów, często opierającą się o wiele pokrewnych sobie dziedzin humanistyki. Tak naprawdę jednak badania Sudjica najwięcej mówią nam o nas samych i o naszym świecie. Paradoksalnie, śledząc losy pewnej lampy, samochodu czy biblioteczki lub zgłębiając tajniki zjawisk związanych z modą, natrafiamy na refleksję dotyczącą człowieka, jego cywilizacji i wyrosłej na tym gruncie kultury. Zagadnienia takie jak konsumpcjonizm, wzornictwo przemysłowe i trwałość przedmiotów czy podejście do luksusu, są niezwykle aktualne w naszych czasach – ich  analiza będzie bliska wielu odbiorcom dzieła.

Osobiście dla mnie najbardziej frapujące i wciągające były dwa pierwsze rozdziały Języka rzeczy. Nie zmienia to faktu, że nawet niezwykle wymagający czytelnik znajdzie w tej pracy coś dla siebie. Tekst napisany jest ze swadą i wielką znajomością tematu, przystępnym, a przy tym precyzyjnym językiem. Bardzo ważne dla odbioru książki są liczne fotografie, które fenomenalnie ilustrują to, o czym akurat jest mowa. Bez nich dzieło Sudjica traciłoby wiele. Trzeba wreszcie zaznaczyć, iż tekst nie jest pracą naukową w pozytywistycznym tego słowa znaczeniu – co oczywiście wcale nie umniejsza jego wartości. Medal należy się za całokształt wydania – nie jest przypadkiem, iż książka opowiadająca m. in. o sile oddziaływania przedmiotów sama staje się obiektem pożądania i przyciąga uwagę. Korekta jest tutaj nieomal idealna – tym bardziej szkoda, że nie ustrzeżono się jednej jedynej literówki na dwie strony przed końcem, jest chyba ona jednak bardziej wyjątkiem potwierdzającym świetną regułę. Za mankament natomiast można uznać brak zakończenia. Co prawda poszczególne rozdziały zawierają krótkie podsumowania, jednak nie są one w stanie zastąpić całościowych wniosków, wyodrębnionych w układzie książki. W efekcie Język rzeczy urywa się niezręcznie, pozostawiając czytelnika bez mocnego zamknięcia.

Wydawnictwu Karakter należą się wielkie brawa za wydanie pracy Sudjica. Nie tylko bowiem wpisuje się ona idealnie w zagadnienia ściśle związane z naszą codziennością, ale również w przewrotny sposób sama staje się przykładem działania opisanych w niej zjawisk. Na pewno daje do myślenia, pozwalając przy tym obcować z czymś nieoczekiwanym. Ach, no i oczywiście… rewelacyjnie wygląda na półce.

 

//

 

 

 

Deyan Sudjic, Język rzeczy. Dizajn i luksus, moda i sztuka. W jaki sposób przedmioty nas uwodzą?, przeł. Adam Puchejda, Wydawnictwo Karakter, Kraków 2013.

Dodaj odpowiedź